Składane płetwy Exotech powstały w oparciu o biomimetykę zwaną również bioniką. Jest to interdyscyplinarna dziedzina nauki, która bazuje na rozwiązaniach zapożyczonych ze świata natury. Chodzi tu o poznawanie i adaptowanie struktur, zjawisk i procesów z przyrody i wdrażanie ich do praktycznego zastosowania w technice czy budownictwie.
Wielokrotnie spotykałam się z twierdzeniem, że nurkowanie to nie tylko sport, to również ciekawa forma relaksu. Możemy mieć w tej kwestii odmienne zdanie, ale nie da zaprzeczyć, że pomysłów do spędzania czasu wspólnie pod wodą, nam nie brakuje. Wachlarz tematyczny jak widać, chociażby w rozpiętości przedsięwzięć w księdze, jest dość szeroki, zatem przyjrzyjmy się tym ciekawszym, ale i niesamowitym, które pokazują, że granica naszej wyobraźni, w wymyślaniu wspólnego spędzania czasu pod wodą, jest doprawdy zadziwiająca. 1 Miejsce 10 – Najdłuższy spacer pod wodą Boris Milosic z Chorwacji pokonał w czasie 3 min 34 sekund spacerem dystans 96 metrów pod wodą, na jednym oddechu. 1 marca 2020 roku poprawił poprzedni wynik, aż o 16 metrów i tym samym stał się nowym posiadaczem rekordu. 2 3 4 Miejsce 9 – 100-letni Bill Lambert z Rockford, niedawno został najstarszym płetwonurkiem Wykonane przez niego w 2019 roku w wieku 98 lat nurkowanie, podczas którego przebywał pod wodą przez co najmniej 20 minut, pozwoliło na uznanie osiągnięcia i oficjalne wpisanie do księgi rekordów. 5 6 Miejsce 8 – Największa ilość śmieci zebrana w ciągu 24 godzin W ciągu 24 godzin grupa 633 nurków zebrała 544 kg śmieci, podczas największego podwodnego sprzątania plaży w Deerfield na Florydzie w USA. W tym niecodziennym wydarzenie wzięli udział nurkowie z całego świata, w tym Europy i Ameryki Południowej, którzy przyjechali specjalnie, aby stać się częścią historii rekordu. 7 Miejsce 7 – Najdłuższy ludzki łańcuch pod wodą Zebrane pod wodą prawie 3000 osób jednocześnie jest samo w sobie niebywałe. Połączenie ich w jeden wielki niesamowity łańcuch — najdłuższy ludzki podwodny łańcuch — stanowi olbrzymie wydarzenie. To niesamowite osiągnięcie zostało zorganizowane przez Indonezyjską Kobiecą Organizację (WASI) w Manado, w Północnej sierpnia 2019 roku 3131 osób jednocześnie zanurkowało. Thousands of female scuba divers in Manado, North Sulawesi, Indonesia recently smashed three awesome underwater records. Congratulations to Indonesia Women's Organisation (WASI) 🌊🐠 Guinness World Records (@GWR) September 25, 2019 8 Miejsce 6 – Kolarstwo podwodne Kolejna z ekstremalnych podwodnych dyscyplin, znajdująca zwolenników na świecie. Jak widać, zmiana środowiska ma bardzo pozytywny wpływ na zawodników, o czym świadczą, chociażby dwa rekordy świata: w największej ilości osób jednocześnie jeżdżących na rowerze pod wodą, i w najszybszej jeździe na rowerze. Najdłuższy dystans, niepokonany do dziś na rowerze pod wodą to 6708 metrów. Został osiągnięty przez Jensa Stotznera z Niemciec, w Bibert Bad Zirndorf, 8 września 2013 r. Jens z powodzeniem ukończył 78 okrążeń toru o długości 86 m, wyznaczonego na dnie basenu. 9 Miejsce 5 – Największa ilość fryzur wykonanych pod wodą w ciągu 1 godziny Niesamowitym kunsztem i fachowością musi się cechować osoba, która w ciągu jednej godziny jest w stanie obciąć 27 osób. David Rae z Wielkiej Brytanii dokonał tego, ale pod wodą. Podczas nurkowania, mistrzowsko zajął się włosami cierpliwie poddających się zabiegom nurków. 10 Miejsce 4 – Najdłuższa podwodna audycja radiowa Najdłuższy nadawany na żywo program został zarejestrowany w Atlantis, w akwarium w Dubaju. Prezenter radiowy Stu Tolan w otoczeniu 65 000 zwierząt morskich, na dnie zbiornika o pojemności 11 milionów litrów, przez 5 godzin, 25 minut i 25 sekund — prowadził na żywo audycję, w ramach kampanii Atlantis, „A World Away From Your Everyday”. 11 Miejsce 3 Największy ślub pod wodą Jak się okazuje, ta niesamowita i jak dotąd największa impreza, miała miejsce w Polsce. Podwodny ślub, w którym uczestniczyło pod wodą 303 nurków! został zorganizowany w 2011 roku, na koparkach przez Orka Group. Ceremonia, podczas której para powiedziała sobie „Tak” trwała 18 minut, i została poprowadzona przez miejscowego księdza – licencjonowanego płetwonurka. 12 Miejsce 2 – Podwodne prasowanie Nazywane ekstremalną formą nurkowania, stało się popularne wielu krajach, w ciągu ostatnich 20 lat. Zapewne niewiele osób pamięta, że jednym z prekursorów, tej tak nietypowej rozrywki pod wodą, był Igor Bartoszewicz z Centrum Nurkowym Krokodyle. To właśnie za jego sprawą 29 maja 2011 roku, 130 nurków z polski znalazło się w jeziorze Ukiel i próbowało, z rewelacyjnym skutkiem, wspólnie ustanowić rekord Guinnessa. Nurkowie wyposażeni pod wodą w deski do prasowania i oczywiście żelazka, przez 10 minut na głębokości od 3 do 5 metrów, prasowali jednocześnie swoje rzeczy! Ostatecznie rekord został poprawiony przez nurków z De Waterman Diving Club w Oss, w Holandii. Klubowicze zebrali pod wodą aż 173 osoby. Prasowanie trwało 10 minut. 13 Miejsce 1 – Oddech wstrzymany na 24 minuty i 33 sekundy! Możecie się ze mną zgodzić lub nie, ale dla mnie bezapelacyjnie ponad 24 minuty na bezdechu, są pod każdym względem niesamowite! Jesteśmy w stanie pod wodą biegać w maratonach, skakać na skakance, ćwiczyć jogę, robić na drutach, malować obrazy, a nawet organizować koncerty symfoniczne, ale tego wszystkiego nie da się porównać z wyczynem Chorwata, który przesunął granice możliwości człowieka.
Przyjrzyjmy się kilku z nich: Rekord Guinnessa: Według informacji dostępnych w Rekordach Guinnessa, najdłuższy czas bez wypróżniania wynosił aż 40 dni. Był to przypadek osoby, która była pod stałą opieką lekarzy i była poddawana specjalistycznym badaniom. Ten rekord jest jednak wyjątkowy i nie powinien być traktowany jako norma. W 2014 roku Egipcjanin Ahmed Gabr ustanowił rekord świata w najgłębszym zanurzeniu. Nurkowanie na głębokość 332,5 m to do tej pory najlepszy wynik osiągnięty przez nurka. Płynął w dół 14 minut, wynurzenie zajęło mu kilkanaście Gabr był przez wiele lat oficerem jednostek specjalnych egipskiej armii. Obecnie jest instruktorem i trenerem nurkowania technicznego i głębokiego. Bardzo długo i wytrwale trenował, by ustanowić swój Przez 4 lata przygotowywałem się do nurkowania, którego celem było 350 m. Nie udało mi się tego osiągnąć, ze względu na zespół objawów neurologicznych związanych z oddychaniem helem. Drżenie ciała na głębokości 332 metrów było tak silne, że zanurzenie się na kolejny metr, uniemożliwiłoby mi powrót na powierzchnię - powiedział Ahmed. Żona Ahmeda, Katarzyna Dąbrowa, wspierała swojego męża w podjęciu wyzwania, ale przyznaje, że początkowo nie była do tego optymistycznie nastawiona. - Kiedyś mi powiedział, jeszcze był kolegą moim, że planuje taki rekord. Pomyślałam: "Aha, dobrze, powodzenia". Po paru latach, jak już byliśmy razem, zaczął swoje ćwiczenia i przygotowania - wyznała. Długi powrót na powierzchnię Zanurzenie na głębokość 332,5 metra nie było tak trudne, jak powrót. - Zanurzenie zajęło mi 14 minut, wynurzenie 13 godzin i 50 minut. Pamiętam głównie linę, to mój jedyny przyjaciel w głębinie. I otaczającą mnie ciemność - wspominał jest przekonany, że gdyby nie jego ukochana żona, nie udałoby mu się osiągnąć sukcesu. - Za każdym razem, kiedy pytam go, czy się bał, to się śmieje. To mi imponuje, ale teraz, gdyby miał to zrobić, to to by było szaleństwem, bo mamy rodzinę - stwierdziła cieszy się, że swoim wyczynem przetarł szlaki innym odważnym nurkom. - Wierzę, że każdy z nas na pewno kiedyś umrze, ale nie każdy z nas będzie naprawdę żył. Dlatego warto próbować nowych rzeczy, otwierać umowne drzwi dla innych ludzi, ludzkości, nauki czy innych śmiałków. Naszym zadaniem jest otworzyć te drzwi i pozwolić innym przez nie przejść - podkreślił Ahmed. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie także: Autor:Justyna PiąstaBartek BandołaŹródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN
Zginął w czasie bicia rekordu świata w nurkowaniu głębinowym. Włoski portal www.bresciaoggi.it podał, że w sobotę, 13 października, nurek z Katowic zaginął w wodach jeziora Garda.
Nurkowanie miało charakter eksperymentalny, albowiem tabele do planowania nurkowań kończą się już na 3 tysiącach metrów. Jak się okazuje, dla Polaka nie była to pierwsza próba tego typu. 7 marca 2016 roku odkrył najwyżej położone jezioro na Ziemi (Cazadero 5985 m nurkując w nim, ustanowił rekord Guinnessa potwierdzony oficjalnym certyfikatem. Niedługo potem, na skutek zmiany przepisów przez organizację Guinnessa na mniej restrykcyjne, rekord został przyznany Węgrowi, który na dzień nurkowania nie spełnił wszystkich wymagań. Marcel Korkuś w kolejnych latach dwukrotnie podejmował nieudane próby dotarcia do zbiornika wodnego już na sąsiednim wulkanie Ojos del Salado, który jest najwyższą górą Ameryki Południowej, a zarazem najwyższym wulkanem na świecie. Pierwsza nieudana próba miała miejsce w grudniu 2016 roku. Polaka zatrzymało na wysokości 6200 m gwałtowne załamanie pogody. Natomiast w lutym 2018 roku wyprawa została przerwana na wysokości 6300 m z powodu dużej ilości śniegu i odmrożonych palców. Ostatnia wyprawa zakończyła się całkowitym sukcesem, a rekord został potwierdzony w ubiegłym tygodniu przez organizację Guinnessa. Nurkowanie odbyło się w tzw. basenie (naturalnym zbiorniku wodnym, który wymiarami nie może być uznany za jezioro). Grubość pokrywy lodowej wynosiła 1,3 metra, a temperatura wody 3 stopnie Celsjusza. Zdaniem ekspertów nurkowanie na większej wysokości wydaje się już nieprawdopodobne. Jak się okazuje Marcel Korkuś po swoim wyczynie nie spoczywa na laurach. Teraz zamierza przystąpić do odkrycia najgłębszej zatopionej jaskini na świecie. Źródło: PAP
Jacques to homo delphinus - nurek, który lepiej czuje się w towarzystwie delfinów w ich morskim królestwie, niż wśród ludzi. Rywalizuje z przyjacielem z dzieciństwa, Enzo, o mistrzowski tytuł we "Free Diving" oraz bije kolejne rekordy głębokości w nurkowaniu bez butli. Walka, połączona z wzajemną fascynacją obu bohaterów może Dariusz długo przygotowywał się do tego dnia. Trzymamy kciuki i wierzymy, że wszystko się uda - mówi Robert Kalchert, szef ełckiego centrum nurkowego rekord świata w nurkowaniu należy do Nuno Gomesa i wynosi 318,25 metra. Nasz nurek chce zejść jeszcze głębiej, na 335 metrów. Powrót na powierzchnię zajmie ponad 16 godzinDariusz "Miodzio" Wilamowski, nurek ełckiej grupy Submariner, ma już na swoim koncie rekord Polski. W 2009 roku zszedł na głębokość 245 metrów, a już w 2010 roku we włoskim Jeziorze Garda osiągnął 264 metry. To jednak nie wystarczyło miłośnikowi nurkowania. Obecnie trwają ostatnie treningi przed finałem "Projektu 335".Zejście nurka na głębokość poniżej 300 metrów jest bardzo niebezpieczne. Wiąże się to z ciśnieniem, temperaturą wody poniżej 8 stopni Celsjusza oraz czasem. Dariusz Wilamowski na 335 metrów zejdzie w około 19 minut. Zdecydowanie dłuższy będzie powrót na powierzchnię - potrwa 16-17 Przygotowaliśmy około 20-30 butli. Puste Dariusz będzie stopniowo odpinał i brał pełne, które będą czekały na niego po drodze. Ale i tak pod wodę wyruszy z ważącym 270 kilogramów sprzętem - opowiada Robert Kalchert. - W każdej butli znajduje się odpowiednia mieszanina gazów. Na konkretnej głębokości dana butla utrzymuje nurka przy życiu, a inna na tej samej głębokości może zabić. Oprócz butli z ogromnym zapasem gazu, Dariusz Wilamowski musi obsługiwać wiele innych, skomplikowanych wyprawaRealizacja "Projektu 335" pochłonie ok. 200 tys. zł. Zdobycie takiej sumy pieniędzy nie było łatwo. - Kilka prywatnych firm wspiera nasz projekt. Nurkowanie nie jest zbyt popularne. To sport dla prawdziwych pasjonatów. Niestety, jeśli ktoś chce rozgłosu jako sponsor, powinien zainwestować w piłkę nożną - żartuje Robert szczęście udało się zdobyć potrzebne fundusze. Dzięki temu ełcki nurek będzie mógł zrealizować swój niezwykły Dariusz jest już w Egipcie. Trwają tam ostatnie treningi. Przygotowania zaczęły się jednak o wiele wcześniej. Od kwietnia do czerwca ćwiczył w Dahab w Egipcie, następnie w Austrii, a w czerwcu w Jeziorze Hańcza - opowiada przyjaciel Kalchert miesza gazy w butlach. Jego najmniejsza pomyłka może kosztować ludzkie życie. - Wkrótce lecę do Dariusza, bo nurkowanie to sport zespołowy. Pomoc jest niezbędna - rekordu odbędzie się na początku sierpnia w Jeziorze Grada we Włoszech. Chorwat Petar Klovar pobił rekord świata w dyscyplinie Free Immersion (FIM) podczas szóstego dnia Mistrzostw Świata… Pierwszy dzień zmagań freediverów na Cyprze podczas Mistrzostw Świata… 863 45-letnia Finka Johanna Nordblad ustanowiła w Hossa, w swoim ojczystym kraju, rekord świata w swobodnym nurkowaniu (bez płetw) pod lodem w tzw. dynamicznym bezdechu. Poruszając się pod wodą poziomo pokonała 103 m, przebywając pod lodem przez dwie minuty i 42 miała temperaturę dwóch, a powietrze siedmiu stopni Celsjusza. Nordblad ubrana była tylko w krótki kombinezon zakrywający jej tors i bezprecedensowy rekord, bo do tej pory nie udało się przepłynięcie takiego dystansu żadnemu po raz drugi podjęła próbę bicia rekordu świata. 14 marca 2015 roku w fińskim Asikkala jako pierwsza kobieta przepłynęła w dynamicznym bezdechu, w kostiumie kąpielowym, dystans 50 m, pokonując go w 55 sekund."Zrobiłam to! Było trudniej niż w 2015 roku, bo wtedy dużo trenowałem każdego dnia, a teraz plany w ostatnim roku pokrzyżował mi COVID-19. Z powodu koronawirusa wszystkie baseny były długo zamknięte. Tak naprawdę nie mogłem regularnie trenować, więc przed nurkowaniem byłem znacznie bardziej zdenerwowana. Przepłynęłam o 53 metry dalej... to było długie nurkowanie" - powiedziała Nordblad, która zalety nurkowania w zimnej wodzie odkryła po... poważnym wypadku na jej przypadku leczenie zimnem naturalnym dało nie tylko nadspodziewane efekty rehabilitacyjne, ale i rekord świata. Najlepsze osiągnięcie w bezdechu pod lodem z płetwami to rekord Rosjanina Aleksieja Mołczanowa z 2020 r. - 180 m pod wodą. Na początku grudnia 2011 roku ustanowił rekord świata w nurkowaniu z zamkniętym obiegiem na poziomie 283 metrów. 1 października 2012 zanurkował na głębokość 223 w podwodnej jaskini w Hranickiej propasti, ustanawiając nowy rekord Polski.
Dla Krzysztofa Starnawskiego to kolejny rekord świata w nurkowaniu z zamkniętym obiegiem. Pierwszy raz dokonał tego w grudniu 2011 roku, gdy zszedł na głębokość 283 metrów. W rozmowie z RMF FM płetwonurek zdradził, że do pobicia rekordu doszło przypadkiem, bo nie przygotowywał się do tej próby. Ze swoim zespołem planował eksplorację jaskiń w pobliżu jeziora Garda, jednak na drodze stanęły im trudne warunki pogodowe. Polak zszedł na głębokość 303 metrów. Przyznał, że zamierzał zejść na głębokość około 300 metrów, a osiągnięty wynik jest formą uhonorowania Polaków z Dywizjonu 303. Schodzenie na tę głębokość zajęło Starnawskiemu siedem godzin. Temperatura wody na tej głębokości wynosiła 8 stopni Celsjusza, dlatego płetwonurek musiał korzystać z urządzeń do podgrzewania temperatury ciała. - Poszło bardzo sprawnie, bardzo łatwo, poza paroma implozjami w sprzęcie, ale przy tych głębokościach to jest standardem, że sprzęt ulega zniszczeniu, zmiażdżeniu. To jest ciśnienie wynoszące 31 atmosfer - to jest 10 razy więcej niż w kołach samochodów - mówi Starnawski w rozmowie z RMF FM.
.
  • w67sjt754r.pages.dev/259
  • w67sjt754r.pages.dev/320
  • w67sjt754r.pages.dev/149
  • w67sjt754r.pages.dev/102
  • w67sjt754r.pages.dev/367
  • w67sjt754r.pages.dev/181
  • w67sjt754r.pages.dev/220
  • w67sjt754r.pages.dev/362
  • w67sjt754r.pages.dev/9
  • rekord świata w nurkowaniu