Niania okazjonalna/weselna dla dzieci – to również imprezowa dziedzina. Grunt to zebranie dobrego zespołu 2-3 osobowego i ciekawy sprzęt. Zdarza się, że jest naprawdę sporo dzieci na weselu, a co za tym idzie, niezły harmider. Aby para młoda i rodzice byli spokojni, możesz zająć się ich pociechami. Inne / Katarzyna Mala 1. Zasiłki rodzinne Należą do najniższych w Europie. Do zasiłku na dziecko uprawniona jest rodzina, której dochody nie przekraczają 504 zł netto na osobę. Sam zasiłek to zaledwie 48 zł miesięcznie na dziecko do 5. roku życia, a 64 zł na dziecko powyżej 5. roku życia. Rodzice dzieci niepełnosprawnych dostają 420 zł. Na dodatek bardzo łatwo stracić uprawnienia. Spotkało to Dorotę, samotną mamę dwojga dzieci. Gdy dostała w pracy podwyżkę, dochód na jednego członka rodziny wyniósł o 70 zł za dużo. Straciła nie tylko zasiłek rodzinny, ale i zaliczkę alimentacyjną oraz wszystkie dodatki, jakie dostawała na dzieci. 2. Dożywianie 26 proc. dzieci żyje w ubóstwie lub na jego skraju. Niedożywienie dotyczy aż 32 proc. dzieci w Polsce (co dziesiąte nie kwalifikuje się do pomocy społecznej, czyli nie jest objęte pomocą państwa). Z danych GUS wynika, że prawie połowy rodzin nie stać na zjedzenie przynajmniej raz na dwa dni posiłku, w skład którego wchodziłoby mięso, drób czy ryba. Zdaniem ekspertów niemal co trzeci uczeń rozpoczyna naukę bez śniadania. Niełatwo jest pomagać takim dzieciom, bo od darowizny trzeba zapłacić podatek VAT. O tym, że próby pomocy są utrudniane przez państwo, świadczy przypadek piekarza z Legnicy, który zbankrutował, bo skarbówka kazała mu zapłacić gigantyczny podatek od darowizn w postaci bochenków chleba przekazywanych domom dziecka. Jak to jest w Europie? Polska wypada najgorzej na tle innych krajów unijnych. Podobny procent dzieci żyjących w ubóstwie jest tylko w Rumunii. 3. Przedszkola W Polsce do przedszkola chodzi najmniej w Europie dzieci. Takich placówek nie ma w aż 3/4 gmin wiejskich. W miastach (2006 r.) do przedszkoli uczęszczało 62 proc. dzieci w wieku 3 – 5 lat (dostępność się poprawia, z 40 proc. do ponad 60 w ciągu 10 lat), na wsiach – 19 proc. Do żłobków trafia 2 proc. dzieci. Źle wpływa to na sytuację matek na rynku pracy. Niedawno jedna z gazet opisywała przypadek Agnieszki Kubanek z Bydgoszczy, matki 1,5-letniej Jaśminy, która z powodu braku miejsc w żłobku nie mogła pójść do pracy. W jej mieście jest 410 miejsc w żłobkach, podczas gdy na liście rezerwowej czeka 500 dzieci. Jak jest w Europie? W UE miejsca w żłobkach ma zapewnione 30 proc. dzieci. Polska to jeden z nielicznych krajów UE, gdzie wczesna edukacja nie jest finansowana przez państwo. 4. Urlopy dla ojców W Polsce tylko 2 proc. ojców zostaje z niemowlakiem. Urlop tacierzyński trwa 2 tyg. w przypadku pierwszego dziecka, 4 tyg. w przypadku kolejnego i 12 tygodni – jeżeli urodziło się więcej niż jedno dziecko przy jednym porodzie. Ale tylko gdy matka wykorzystała co najmniej 14 tygodni. Przepisy są pełne absurdów. Z jednym z nich zmagał się mąż Agaty Mróz, który nie mógł skorzystać z urlopu tacierzyńskiego, gdy jego żona – matka dziecka – pozostawała w szpitalu. Powód? Matka była właśnie na urlopie macierzyńskim. Jak jest w Europie? W Szwecji z urlopów tacierzyńskich korzysta 28 proc. ojców, w Holandii – 16, Wlk. Brytanii - 10, w Słowenii - 10 proc. 5. Rodzinne domy dziecka i rodziny zastępcze Jest ich za mało. W domach dziecka przebywa 25 tys. dzieci. Co trzecie jest tam z powodu biedy. Na utrzymanie jednego państwo przeznacza ok. 1700 zł miesięcznie. 92 proc. dzieci z domów dziecka ma opóźnienia rozwojowe, a 73 proc. opóźnienia edukacyjne. Rodzinnych domów dziecka jest 270. I ubywa ich z powodu nieprzychylności urzędników. Mieszka w nich 2252 dzieci (8,5 proc. wszystkich pozbawionych opieki rodziców). Z badań wynika, że co trzecie z nich trafia na studia. O tym, że rodzinne domy dziecka są dużo lepsze dla rozwoju dziecka, świadczy historia 3-letniego Jacka. Kiedy był w domu dziecka, nie mówił i uważano, że jest opóźniony rozwojowo. Gdy znalazł się w rodzinnym domu dziecka, zaczął się rozwijać. Dziś mówi, potrafi śpiewać do rytmu. Jak jest w Europie? W Wielkiej Brytanii małe dzieci wychowują się w rodzinach zastępczych. Domy dziecka są przeznaczone dla starszych, zaburzonych rozwojowo dzieci. Sierocińców dla maluchów nie ma też w Islandii, Norwegii i Słowenii. 6. Refundacja leków Większość drogich leków nowej generacji nie jest refundowana. Narodowy Fundusz Zdrowia czasem przyznaje terapię niestandardową. Miesięczny koszt waha się od 300 do 600 zł. A na leczenie rzadkich chorób genetycznych może liczyć niespełna 60 dzieci. Na leczenie nie doczekał się 13-letni Rafałek z Wielkopolski cierpiący na mukopolisacharydozę, któremu choroba stopniowo niszczyła organy. Rodziny nie było stać na terapię, której roczny koszt wynosi ponad milion złotych. Jak jest w Europie? Synagis jest refundowany wszędzie poza Węgrami, Estonią, Łotwą i Polską, dozymetr (lek na genetyczną chorobę Pompego) - wszędzie poza Walią i Polską, lantus (innowacyjna insulina długo działająca) - wszędzie (na różnych zasadach) oprócz Polski. 7. Szpitale Brakuje miejsc w lecznicach dziecięcych, na oddziałach specjalistycznych: kardiologicznych, nefrologicznych, neurologicznych i pediatrycznych, oraz stanowisk do intensywnej terapii noworodków (np. w Warszawie jest tylko 25 miejsc intensywnej terapii wcześniaków). Ich stan sanitarny jest słaby. Stąd częste przypadki zakażeń i sepsy u najmłodszych pacjentów. Za mało jest miejsc na oddziałach położniczych (w Warszawie w tym roku 1,5 tys. kobiet będzie musiało szukać miejsca na porodówce. W innych miastach jest podobnie). Szwankuje opieka nad kobietami w ciąży (w 2006 roku zmarło w Polsce 2200 noworodków, prawie połowę z nich można było uratować). Brakuje sprzętu medycznego, w szpitalach pobiera się nielegalne opłaty za świadczenia związane z opieką nad ciężarną i niemowlęciem. Niedawno DZIENNIK opisywał przypadki odsyłanych kobiet z oddziałów położniczych. Np. pani Lucyny nie przyjęto na porodówce w Warszawie i z zagrożoną ciążą odesłano do Siedlec. Tu urodził się wcześniak, którego szpital z braku specjalistycznego sprzętu musiał odesłać do jeszcze innej placówki. Jak jest w Europie? Według brukselskiego ośrodka Health Consumer Powerhouse polska służba zdrowia zajęła w zeszłym roku 27. miejsce w rankingu badającym jakość europejskich systemów opieki zdrowotnej przed Bułgarią i Łotwą. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
Takie dane pozwolą nam wstępnie ocenić jak dużą mamy konkurencję i jak bardzo silną. Dzięki temu możemy też wyłapać to, czego nasi konkurencji nie oferują, ale to właśnie my możemy uzupełnić ich ofertę. Ciekawymi narzędziami internetowymi w przypadku poszukiwania nisz są także Google Insights oraz Google Keyword Tool.
W promocji Pucio. Puzzle: Czego brakuje?Wreszcie są! Długo wyczekiwane, mądre i piękne zabawki z PUCIEM! Uwielbiany przez dzieci i rodziców bohater bestsellerowej serii Marty Galewskiej-Kustry, fenomenalnie ilustrowanej przez Joannę Kłos, w końcu wykracza poza karty książek i pojawia się także na puzzlach! Zapraszamy do wspólnej zabawy i nauki! Puzzle dwuelementowe skierowane do dzieci od 2 lat. Na obrazkach jest Pucio w sytuacjach, w których… czegoś brakuje. Dziecko powinno przyjrzeć się obrazkowi głównemu, zastanowić się, czego brakuje, i dopasować do obrazka drugi element, na którym widnieje właściwy obiekt. To na pozór proste zadanie wymaga skupienia uwagi na ilustracji, ale przede wszystkim pobudza do myślenia. Mimo niedużej liczby elementów puzzle dają okazję do wielu zabaw o różnym stopniu trudności, w zależności od możliwości intelektualnych i potrzeb dziecka. Wyprodukowano w Polsce. Zobacz równieżPolecaneOpinie Twoja opinia pomoże innym Czytelniczka Medonetu zwróciła uwagę na brak w aptekach popularnej szczepionki skojarzonej dla dzieci. Z naszych ustaleń wynika, że nie ma jej nie tylko w Warszawie, ale i w całym województwie mazowieckim oraz innych miastach Polski. Próbowaliśmy dowiedzieć się, dlaczego brakuje tych szczepionek, jak długo będą niedobory w aptekach oraz co oznaczają dla dzieci?
Jak znaleźć pomysł na biznes? To jedno z najczęściej zadawanych sobie pytań. Przyszyło nam żyć w naprawdę dobrych ekonomicznie czasach. Nasz rynek stworzył ogromne możliwości rozwijania swoich pomysłów. No właśnie! Skąd brać takie kreatywne pomysły na biznes? Z kreatywnością u nas coraz gorzej. Dlatego w tym artykule chciałbym przedstawić ponad 44 różnych pomysłów! Mam nadzieję, że będzie to dla Ciebie ciekawa prawda, że aktualnie panuje moda na tworzenie start-upów, które gonią za wymyśleniem czegoś zupełnie nowego. Inwestorzy poszukują jednorożca. Ale, aby spokojnie funkcjonować wcale nie potrzebujemy, aż tak dużo. Szukamy nowych i nowszych rozwiązań, bo tak naprawdę możliwości są nieograniczone. Na świecie istnieją miliony różnych działalności od prowadzenia baru, przez wynajem rowerów, domów czy kurczaków, po sprzedaż używanych mebli, mleka czy samochodów po tuningu. Możemy też postarać się o dodatkowe fundusze z urzędu, a pomoc prawników czy innych wykwalifikowanych osób jest na wyciągnięcie ręki. Poza tym czasy internetu powodują, że możemy prowadzić nasz biznes w domu!Nie chcę demonizować pracy na etacie. Dla wielu osób to najlepszy wybór. Szef, który przydziela obowiązki. Jasne ramy zadań do realizacji każdego dnia. Zazwyczaj stosunkowo stabilne przychody. Można w ten sposób poczuć się bezpiecznie. Niestety większość znanych mi osób, po prostu nie lubi swojej pracy. Dlatego może przyda Ci się ten artykuł z pomysłami na biznes. Jeśli czytasz mojego bloga, to wiesz, że staram się przede wszystkim zachęcić moich czytelników do “dorabiania” przez internet. Prawdopodobnie dodatkowe 500-700 zł każdego miesiąca, mogłoby sporo zmienić w Twoim do “nielubienia” swojej obecnej pracy. Być może dojrzałeś już do tego, aby wyrwać się z korpo i otworzyć coś swojego. Ale nie musisz od razu zmieniać swojego życia o 180 stopni. Większość opisanych poniżej pomysłów możesz po prostu potraktować jako pracę dodatkową. Kto wie? Może z czasem zacznie przynosić Ci na tyle wysokie przychody, że będziesz mógł faktycznie zrezygnować z pracy etatowej. Wiele osób decyduje się na podjęcie działalności, bo chce spełnić swoje marzenia, chce więcej zarabiać, ma dość pracy pod dyktando innych, może woli pracować samodzielnie niż w zespole, pragnie zaspokoić swoje ambicje czy sprawdzić się w czymś nowym i dla siebie jednak wiele osób nie decyduje się na “działanie na swoim”? Być może po prostu nie mają pomysłu. Może też nie wiedzą jak się za to zabrać. Faktem jest również to, że prawo w Polsce nie ułatwia przedsiębiorczości. Często też nie wiemy jak wykonać pierwszy krok, do kogo zadzwonić, co napisać, jak przygotować biznesplan, z jakich materiałów czy środków skorzystać. Albo nie mamy wystarczających funduszy na to co nam się marzy. Ale zdecydowanie gorzej jeśli zwyczajnie nie mamy na siebie pomysłu. QuizCzy chciałbyś zarobić dodatkowe 500 zł miesięcznie jako freelancer? Weź udział w moim wyzwaniu - 500+ - STARTUJEMY kolejnym turnusem już za kilka dni!Ten artykuł jest częścią serii pomysł na biznes gdzie znajdziesz jeszcze więcej kreatywnych inspiracji. Pomysł na biznes – rękodziełoRękodzieło, DIY, ręczna robota! Łatwy i ciekawy pomysł na biznes. Bardzo prężnie rozwijająca się branża. Jeżeli tylko masz oryginalny produkt nie wahaj się zacząć go sprzedawać! Sporo pisałem o tym w pierwszej lekcji KURSU: Jak zarabiać przez internet? Pokazywałem tam kilka miejsc, w których dystrybuować rękodzieło. Etsy, allegro, pakamera i wiele innych miejsc! Co więc możesz zrobić pracując w domu? Biżuteria z różnych materiałów – cenimy sobie wyjątkowe przedmioty. O ile się nie mylę, kobiety lubią regularnie zmieniać swoją biżuterię 🙂 I mimo, że jest już sporo tego typu firm – biżuteria zawsze będzie się sprzedawać. Poza tym niesamowicie rośnie też rynek biżuterii dla mężczyzn. Jeśli chcesz osiągnąć sukces w tej branży podpowiem Ci jedną rzecz – zadbaj o wysoką jakość! Nie oszczędzaj na półfabrykatach. Poszukaj dobrej hurtowni, zacznij od niewielkich ilości. Nie twórz tysięcy podobnych do siebie kolczyków. Spróbuj stworzyć coś innego, kreatywne i po prostu piękne. To przepis na biznes, który pozwoli sprawnie zarobić. Twórz biżuterię w której sama będziesz chodzić! Niestandardowe bukiety – kwiaciarnie są na każdym kroku. Ale kiedy już masz taką potrzebę – ciężko znaleźć tam coś naprawdę ładnego na specjalną okazję. Poświęć czas na poznanie klienta i zrozumienie jego potrzeb! Ale oczywiście nie każdy zostanie florystą. Z drugiej strony bukiety można robić nie tylko z kwiatów! Lizaki, świeczki, pampersy, herbatki, warzywa czy co tylko przyjdzie Ci do głowy. Może to być pomysł na nietypowy prezent. Zabawki dla dzieci – rynek produktów dla dzieci były, są i będą, a rodzice często stawiają na kreatywne zabawki. Mogą to być pluszaki zrobione ze starych materiałów, a nawet odpadów. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Dawno temu miałem przyjemność rozmawiać z mamą, która szyła lalki dla swoich córek. Z czasem w ramach prezentów zaczęła rozdawać te lalki koleżankom córeczek. Z czasem zapotrzebowanie rosło. Nigdy nie szyłem – ale wydaje mi się, że uszycie takiej laleczki nie jest takie trudne 🙂 A zapotrzebowanie – niesamowite! Cała branża dziecięca jest świetnym pomysłem na biznes. Chusty, nosidełka dla niemowląt – jeżeli tylko potrafisz szyć, zrób to! W dobie hurtowni z tkaninami i możliwości importu pięknych tkanin wydaje się to być super pomysł na biznes. Warto jednak wcześniej sprawdzić czy potrzebne będą jakieś atesty – niektóre tkaniny mogą uczulać dzieci. Malowanie na szkle – można malować wszystko, od szklanych butelek po meblowe witraże. To fajny pomysł na prezent ale również ładna ozdoba do mieszkania. Spróbuj też podejść do tematu niestandardowo – pomyśl o pięknym zapakowaniu albo oryginalnej ramie do obrazu 🙂 Ramy do obrazów – to też fajny pomysł na biznes. Niewykluczone, że nie dysponujesz przestrzenią do obróbki drewna. Zostań więc designerem! Nawiąż współpracę ze stolarzem i być może uda Ci się stworzyć wraz z nim ciekawe projekty. Torebki z filcu – bardzo popularne i efektowne dodatki, a sam filc jest dość wdzięcznym materiałem. Poszukaj przede wszystkim dobrego modelu sprzedaży – rozważ obecność na różnych jarmarkach i targach rękodzieła. Miałem możliwość poznać kilka osób, które produkują tego typu torebki. W większości przypadków udało im się podczas tego typu imprez zdobyć zlecenie na zamówienie hurtowe – głównie poza nasze granice 🙂 Poduszki z nadrukami, naszywkami – bardzo popularne dodatki do każdej sypialni czy salonu, poza tym genialny gadżet w podróży. Czy wiesz, że ponad 10 000 osób miesięcznie szuka w Google poduszek dekoracyjnych? Oznacza to w praktyce, że każdego miesiąca setki ludzi kupuje nowe poduszki do swojego mieszkania! 🙂 Okazjonalne kartki – okazji jest mnóstwo, a samo wykonanie kartki (dla kogoś kto posiada zdolności manualne) nie zajmuje zbyt wiele czasu. Sam regularnie poszukuję kartek na różne okazje. Niestety zazwyczaj zostaje empik… Dżemy, konfitury z całkowicie naturalnych składników – wszystko co eko jest modne i pożądane. Jeśli zadbasz o wyjątkowe składniki (najlepiej jeśli posiadasz własny ogródek czy sad) to możesz zyskać sporo zwolenników. Napisałem kiedyś artykuł na temat ciekawego pomysłu na biznes – to jedne z pierwszych artykułów na moim blogu – zobacz jak solony słonecznik stał się realnym biznesem 🙂 Torty na zamówienie – jeżeli umiesz piec, a do tego masz wyobraźnie to świetne rozwiązanie. Jeśli dodasz do tego dobrze prowadzony profil np. na FB to bardzo szybko możesz mieć więcej zleceń niż jesteś w stanie wykonać. W mojej najbliższej okolicy kilka osób piecze ciasta dla kawiarni. To idealny dodatek do kawy – a dla Ciebie świetny pomysł na biznes 🙂Pomysł na biznes w domu Koszyki, skrzynki na podziękowanie – również mogą się sprawdzić przy różnych okazjach. Skrzynka + produkty + dekoracje = zadowolony klient, który potrzebuje takiego prezentu w ramach np. podziękowań, a nie miał czasu lub pomysłu na zrobienie tego samodzielnie. Dekoracje ogrodowe – z drewna, plastiku, roślin, starych opon (tego akurat unikaj :). Wystarczy trochę wyobraźni i dobrego smaku. W najgorszym przypadku… cóż lekko żenujące rzeczy też sprzedają się w sieci 🙂 Wpisz na olx “dekoracje z opon”. Tłumacz – jeśli biegle posługujesz się językiem obcym, może warto byłoby przejść odpowiedni, krótkotrwały kurs, zdobyć kwalifikacje i zostać tłumaczem. Spokojna praca w domu – niestety konkurencja jest bardzo duża. Z drugiej strony jeśli rzetelnie wywiążesz się, ze swojego zlecenia masz realną szansę na długoterminową współpracę. Prowadzenie fanpage – oczywiście, aby tworzyć zaawansowane strategie, przygotować profesjonalne reklamy FB Ads wymagana jest niezbędna wiedza. Możesz oczywiście nabyć niezbędną wiedzę np. kupując kurs. Z drugiej strony na świecie jest mnóstwo firm, które potrzebują po prostu pomocy. Mniejsze i większe firmy często nie mają czasu i nie potrzebują niczego skomplikowanego. Dla nich oddawać Ci za cyklicznie realizowaną usługę 300-500 zł nie stanowi wielkiego wydatku, z drugiej strony nie opłaca się im zatrudniać kogoś na etat. A dla Ciebie to kilka godzin pracy w miesiącu. Kursy internetowe – jeżeli jesteś specjalistą w jakiejś dziedzinie to zapewne chętnie podzielisz się tą wiedza z innymi. Kursy można zorganizować w różnej formie, a płaty pobierać za uczestnictwo w nich lub za reklamy. Możesz też podobnie jak ja, rozpocząć współpracę z firmą, która zajmuje się dystrybucją tego typu kursów. Razem ze Strefą Kursów stworzyliśmy między innymi kurs Jak zacząć zarabiać jako freelancer? Prowadzenie bloga – dość czasochłonne i na początku wymagające dużego zaangażowania. Ale jeżeli to dziedzina, w której czujesz się jak ryba w wodzie, to praca będzie przyjemnością. Niedługo pojawi się artykuł wyjaśniający, jak można zarabiać na własnym blogu lub portalu. Zdradzę Ci tam też moje własne pomysły na monetyzowanie działalności przez internet. Pisanie tekstów/ całych artykułów na zlecenie. Teksty na zamówienie muszą mieć określoną liczbę znaków, w środku odpowiednio zagnieżdżone słowa kluczowe oraz konkretną formę. Agnieszka Skupieńska z bloga przygotowała ostatnio kurs, w którym wyjaśnia jak zacząć zarabiać na pisaniu. Sprawdź tutaj! Praca grafika – projektowanie logo Logo jest bardzo ważne dla każdej firmy – bez względu na to, czy jest to firma duża czy mała. Sporo pisałem o tym w innym artykule. Możesz zaprojektować logo online z Logaster nawet bez wiedzy graficznej. Wystarcza, że korzystasz ze sprytnych narzędzi. Wystarczy wpisać kilka słów i wygenerować logo dla firmy. Niektóre takie narzędzia wymagają na koniec drobnej pomysły na firmę i własny biznes Zostań franczyzobiorcą – czyli poprowadź działalność pod szyldem większej marki. Jest to na pewno zabezpieczeniem przed porażką, bo ludzie znając już markę, częściej ją wybierają. Istnieją setki firm, które oferują różne usługi w ramach franczyzy – od punktów usuwania tatuaży po naturalne lody. Nie musisz szukać dostawców. Franczyzodawca pomoże Ci też szczegółowo sprawdzić lokalizację. Konsultant ślubny – ceniony i bardzo popularny zawód w krajach zachodnich. U nas ten trend również już się mocno zaznaczył, ale wciąż są braki. Zorganizuj ślub i wesele dzięki czemu odciążysz Parę Młodą z wielu różnych obowiązków, które czasami mogą ich przytłoczyć. Musisz jedynie wykazać się sporą znajomością rynków i umiejętnością wyszukiwania wysokojakościowych dostawców. Dom ślubny – to już nie taki prosty pomysł 🙂 Sale czy domy weselne są dzisiaj bardzo obłożone. Często zdarza się, że mają terminy zarezerwowane na dwa lata w przód. Duży ruch w tej kategorii – oznacza sporo potencjalnych klientów. Może mógłbyś zająć się wyszukiwaniem najlepszych sal? I negocjowaniem najlepszych cen? Candy bar – coraz bardziej popularna usługa prowadzona na weselach czy przy innych okazjach. Musisz zadbać o dobór słodkości i kreatywne dekoracje, a każdy z gości poczuje nagły spadek cukru w organizmie. Budki zdjęciowe i świecące napisy – tego typu napisu bardzo popularne w ostatnich latach. Wykonanie to wydatek ok 800- 1500 zł. Zwraca się już po 2,3 weselach 🙂 Niania okazjonalna/weselna dla dzieci – to również imprezowa dziedzina. Grunt to zebranie dobrego zespołu 2-3 osobowego i ciekawy sprzęt. Zdarza się, że jest naprawdę sporo dzieci na weselu, a co za tym idzie, niezły harmider. Aby para młoda i rodzice byli spokojni, możesz zająć się ich pociechami. Zarobki zdają się być tutaj całkiem spore. Spróbuj tutaj eksperymentować – może zamiast zwykłych zabaw zaproponuj coś ciekawszego? Może właśnie eksperymenty naukowe? A może wykonywanie rękodzieła, które na koniec w prezencie dostanie para młoda? Możliwości jest sporo! Mycie samochodu na telefon – wystarczy początkowo zainwestować w dobry sprzęt (może dotacja? 🙂 i poprosić znajomych, aby zaczęli Cię polecać. Zapracowani klienci, cenią sobie oszczędność czasu. W szczególności jeśli na drugi dzień mają ważny wyjazd, ślub czy inne wydarzenie, chętnie skorzystają z tej usługi. Poza tym możesz też pomyśleć o współpracy z firmami i myciem floty samochodów służbowych (gwarantuję Ci, że przedstawiciele handlowi nienawidzą czyszczenia samochodów służbowych) Food truck’i – prosto i smacznie. Taki biznes nie wymaga od Ciebie świetnego kulinarnego kunsztu, a raczej dbałości o produkty i ciekawą formę serwowania. Budki z hot dogami, kawą czy sałatkami przeżywają drugą młodość. Ale można też dużo prościej! Ostatnio wydałem sporą kwotę na punkt sprzedający niesamowicie oryginalne “uliczne przekąski” – smażone kasztany, prażony słonecznik i kilka innych przekąsek! Kwestia odpowiedniego miejsca i pomysłu. Maszyna z watą cukrową – i każdy festyn Twój! Dzieci (ale nie tylko) uwielbiają watę cukrową. Jeśli jest ona w różnych kolorach – jeszcze pomysły na biznes Sprzedaż balonów – to nigdy się nie nudzi 🙂 Wymyśl tylko coś nowego – może balony w serca sprzedawane w jakimś romantycznym miejscu? Hugging time – przytul. Dość kontrowersyjny pomysł, ale jakże kochany. Trochę pół-żartem, pół-serio, ale faktycznie można na tym zarobić. Sprzątanie – możesz być szefem sam dla siebie lub zatrudnić więcej pracowników, zależy od zasięgu i zleceń. Ludzie mają coraz mniej czasu, więc chętnie zlecają pracę w domu. To bardzo niedoceniana praca. Policz to bardzo dokładnie – dzisiejsze stawki to 80 do nawet 150 zł w zależności od wielkości domu. Oczywiście sprzątanie to ciężka, fizyczna praca. Z drugiej strony – dwa mieszkania w tygodniu licząc po najniższej stawce daje nam ponad 640 zł miesięcznie! A to tylko jedno dodatkowe pracujące popołudnie. Niezmiennie – pamiętaj, jak w każdym przypadku – o Twoim sukcesie w tej branży zadecyduje Twoja dokładność. Tylko dzięki temu będziesz polecany dalej. Eksperymentuj! Może wyspecjalizujesz się w sprzątaniu po imprezach? Albo po weselach? Ciekawy pomysł, co nie? Korepetycje – przypomnij sobie szkolne czasy, być może byłeś matematycznym geniuszem lub świetnie radzisz sobie z językiem obcym? Pewnie wystarczy odświeżyć wiedzę i można ruszać do pracy z dziećmi lub młodzieżą. Możesz to potraktować jako biznes sezonowy – zaczynasz działać tuż przed maturą, pomagasz przez wakacje i tyle 🙂 Antyki i odnawianie mebli – warto jeśli choć trochę się tym interesujesz. Stare meble powracają w wielkim stylu. Jestem czasami zaskoczony jakie fantastyczne meble można znaleźć… na śmietniku. Klasyczne fotele chierowskiego, 366, tulipanki – po lekkim lifcie wyglądają fantastycznie! A ceny? 600 zł – 2500 zł takie ceny znalazłem na allegro. Zobacz ciekawy artykuł na ten temat. Urządzenie mieszkania – wiele osób zachwyca się katalogowymi projektami urządzenia mieszkania, ale nie potrafi samemu wytworzyć podobnego klimatu. Nie musisz mieć specjalnego wykształcenia w tym kierunku (choć może się on przydać). Fryzjer na zamówienie – jeśli nie chcesz otwierać salonu, zdecyduj się na mobilny salon. Samochód, dobry sprzęt i fryzjerskie umiejętności będą tu kluczem do sukcesu. Makijażystka domowa – podobnie jak w przypadku fryzjerki – wystarczy mobilny zestaw. Rynek niesamowicie rośnie! Malowanie paznokci z dojazdem – lampa UV to wydatek 300 zł. Zapas lakierów drugie tyle. Na początek wystarczy, aby ruszyć z tym pomysłem na biznes. Usługa jest o tyle ciekawa, że jeśli dobrze ją zrealizujesz masz klientkę na miesiące, jeśli nie lata! Sesje zdjęciowe z dziećmi i niemowlętami – warto zaopatrzyć się w ogromną cierpliwość. Niemowlęta to wymagający klienci i często niechętni do współpracy. Zainwestuj też w “słodkie” gadżety typu kocyki, koszyki, śmieszne stroje, poduszeczki, a także w dobry aparat. Studio wcale nie musi być duże! Do tego stopnia, że prawdopodobnie będziesz wstanie zabierać je ze sobą! Każdy rodzic prędzej czy później chce mieć piękne zdjęcia swoich dzieci 🙂 Instruktor fitnessu – jeżeli kręci Cię sport i lubisz uczyć innych to możesz zostać profesjonalnym instruktorem np. fitnessu. Szkolenia są różne. Największym Twoim wkładem będzie dbałość o własną kondycję i sylwetkę. Nikt nie przyjdzie do fryzjerki z tłustymi włosami i tak samo nikt nie podda się treningom zaniedbanej fizycznie osoby. A może zumba? Mi osobiście ogromnie brakuje trenerów biegania. Oczywiście wiem, że jest Mateusz Jasiński 🙂 Ale bardzo chętnie znalazłbym w mojej okolicy trenera, który by po prostu mnie pilnował, żebym poszedł na kolejny trening 🙂 Chętnie pobiegałbym z jakąś większą grupą w mojej okolicy… Consulting w różnej formie – firmy coraz chętniej płacą za usługi consultingowe. Od tego jak zatrudniać pracowników, przez pracę zdalną po organizacje wesela. Tworzenie stron sprzedażowych pod programy partnerskie Strony sprzedażowe są ukierunkowane pod sprzedanie jak największej ilości dowolnego produktu. Aktualnie w Internecie istnieje mnóstwo programów partnerskich z wielu kategorii, dlatego na pewno znajdziesz coś dla siebie. Warto jednak wybrać coś, co gwarantuje duże zainteresowanie i satysfakcjonujące zarobki. Zdrowie i uroda to bardzo popularna kategoria programów partnerskich. Na ich czele jest program NutriProfits, który oferuje wysokiej jakości suplementy diety z wielu kategorii (od odchudzania po siłownię, trądzik, łysienie i wiele innych). Do 40% od sprzedaży – średnia prowizja dla każdego produktu wynosi około 100 zł! Strony sprzedażowe pod programy partnerskie mają jedną bardzo dużą zaletę: pozbawiają bezpośredniego kontaktu z klientem. Stajemy się tylko pośrednikiem w całym procesie sprzedaży. Na świecie mnóstwo osób pracuje w taki sposób. Również w Polsce coraz bardziej jest to popularna metoda. Wiele osób w ten sposób zarabia wręcz kosmiczne brać dodatkowe zlecenia?Przede wszystkim zacznij szukać wśród znajomych. Popytaj i sprawdź jak możesz pomóc swoim znajomym. Zaraz potem poszukaj na Facebooku odpowiednich grup 🙂 Sprawdź w wyszukiwarce PRACA + TWOJE MIASTO. Unikaj natomiast grup typu PRACA DODATKOWA. Zazwyczaj znajdziesz tam wyłącznie propozycje współprac MLM. Więcej na ten temat pisałem w tym artykule. Zaraz potem sprawdź OLX oraz OFERIA. To właśnie tam regularnie szukałem dodatkowych zleceń, kiedy nagle robiła się u mnie dziura finansowa 🙂 Znajdziesz tam naprawdę wiele różnych zleceń! Od wyniesienia pralki, po właśnie sprzątanie, aż po pomoc w organizacji wesela. Pomysł, zaangażowanie i konsekwencja – to klucze sukcesu do każdej dziedziny. Zacznij robić to czego inni nie chcą. Pamiętaj, bądź terminowy i dobrze realizuj swoje zadania! A Wy jakie kreatywne biznesy jeszcze znacie lub o takich słyszeliście? 😉

Gracze szybko zgadują, którego obrazka brakuje na odwrocie karty. Aby rodzinna zabawa była wyrównana, w grze znajdują się karty przygotowane specjalnie dla dzieci i dla rodziców. Kto pierwszy zdobędzie pięć kart - wygrywa! Polecana dla rodzin dwujęzycznych by ćwiczyć umiejętności mówienia w języku polskim. ZAWARTOŚĆ: 84 karty

Rynek produktów dla dzieci w Polsce wzrósł w ubiegłym roku zaledwie o 1,6 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Prognozy dalszego rozwoju rynku są jednak pozytywne i zostały skorelowane z prognozą kondycji całej rok był drugim z rzędu, kiedy rynek produktów dla dzieci zanotował niską dynamikę wzrostu w porównaniu z poprzednimi latami. Złożyło się na to kilka czynników. Przede wszystkim, 2013 rok był kolejnym, w którym spadła liczba urodzeń. Według GUS, w minionym roku przyszło na świat 369,6 tys. dzieci, o 4,6 proc. mniej niż rok wcześniej. Dodatkowo, pogorszenie dynamiki wzrostu polskiej gospodarki wpłynęło na spadek popytu. Konsumenci starali się w większym stopniu optymalizować swoje z prognozami PMR, w tym roku i w następnych latach rynek zwiększy swoją dynamikę i aż do 2019 roku będzie rósł w średnim tempie 4 proc. W 2014 r. jego wartość osiągnie 9 mld zł. Na sytuację rynkową w Polsce będzie pozytywnie wpływać ożywienie gospodarcze i wzrost wydatków konsumenckich. Pomimo faktu, iż klient nadal będzie chciał kupować mądrze, należy zaznaczyć, iż z roku na rok rośnie świadomość rodziców, którzy wybierają dla swoich dzieci produkty wysokiej jakości, a unikają produktów niesprawdzonych. Polscy rodzice nie oszczędzają na swoich pociechach, częściej niż w innych segmentach wybierają produkty z wyższej półki cenowej, popularnych, cieszących się uznaniem marek. Należy podkreślić, że nadal wydają oni mniej na produkty dla dzieci w porównaniu do krajów większego znaczenia nabiera handel internetowy, który obecnie notuje wzrosty na poziomie kilkunastu procent. W 2013 roku stanowił ona najbardziej dynamiczny kanał dystrybucji produktów dla dzieci. Prognozy PMR pokazują, że sklepy internetowe utrzymają ten trend i stopniowo będą zwiększały swoje udziały w rynku, pozytywnie wpływając na kondycję całej branży. Z drugiej jednak strony rozwój rynku będzie hamowany niską liczbą urodzeń dzieci, których. Według najnowszych prognoz GUS, maluchów z roku na rok przybywać będzie coraz z metodologią PMR, rynek produktów dla dzieci obejmuje łącznie pięć segmentów: odzież dla dzieci (33 proc.), obuwie dla dzieci (14 proc.), zabawki (25 proc.), kosmetyki dla dzieci (17 proc.), żywność dla dzieci (11 proc). Największym segmentem rynku produktów dla dzieci jest obecnie odzież dziecięca, która w 2013 roku generowała ponad jedną trzecią sprzedaży całego rynku. Łącznie z obuwiem dla dzieci segmenty szacowane są na prawie połowę sprzedaży produktów dla dzieci w Polsce. Żywe Muzeum Obwarzanka jest stosunkowo nowym miejscem na mapie Krakowa, przynajmniej w porównaniu z wieloma innymi muzeami. Zostało ono otwarte w listopadzie 2017 roku. To prywatne, interaktywne muzeum, w którym goście poznają ponad 600-letnią tradycję wypieku krakowskich obwarzanków. Atrakcja znajduje się przy ul.

Męczy was praca na etacie? Nie jesteście zadowoleni ze swojej pensji? Chcielibyście powiększyć domowy budżet o parę groszy? Albo co lepsze – zarobić dobrą kasę? Zostańcie ze mną a podpowiem wam, jak zarobić pieniądze! Potrzebna Ci praca? Oto 7 pomysłów jak zarobić pieniądze! Jeśli nie masz czasu przeczytać całego artykułu, zapraszam na video-relacje w pigułce. […]

BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. ul. Okopowa 47 01-059 Warszawa tel./fax 22 290 66 11 biuro@brogb2b.pl Redakcja Milena Kaszuba-Janus redaktor naczelna Nowości
Braki mleka spowodowały panikę i racjonowanie go w niektórych sklepach. W Memphis odwieziono do szpitala dwoje dzieci, które spożyły niewłaściwe substytuty. Najnowszy kryzys nakłada się na piętrzące się kłopoty prezydenta. Od prawie trzech miesięcy w amerykańskich sklepach brakuje mleka dla niemowląt. Przyczyną jest wstrzymanie produkcji i zakłócenia w łańcuchu dostaw niektórych składników związane z pandemią koronawirusa. Pod koniec kwietnia nie można było dostać 40 proc. najpopularniejszych rodzajów mleka. Według republikańskiej opozycji kryzys, największy tego rodzaju od lat, obciąża konto administracji prezydenta Joe Bidena. W październiku ubiegłego roku były pracownik firmy Abbott Laboratories, największego wytwórcy mleka, zaalarmował władze, że przedsiębiorstwo fałszuje dokumenty, wypuszcza na rynek niesprawdzone produkty i narusza normy czystości w swej fabryce w Michigan, co grozi skażeniem produktów. Niewiele wcześniej władze w Minnesocie poinformowały federalną Agencję Kontroli Leków i Żywności (FDA) o przypadku hospitalizacji po spożyciu mleka z Abbott. Kilka miesięcy potem dwoje niemowląt zmarło w wyniku bakteryjnej infekcji, a trzecie wylądowało w szpitalu. Wszystkie zachorowały po spożyciu mleka wyprodukowanego przez tę firmę. Mleko dla niemowląt trzeba racjonować Dopiero w lutym 2022 r., po interwencji FDA, Abbott zamknął fabrykę, a przedwczoraj rządowa agencja doszła z firmą do porozumienia, w wyniku którego ma dojść do bezpiecznego wznowienia produkcji. Abbott wytwarza 40 proc. mleka dla niemowląt sprzedawanego w USA, a gros pozostałych jego produktów trzy inne przedsiębiorstwa: Mead Johnson Nutrition, Perrigo Co. i Nestle USA. Wszystkie cztery kontrolują 95 proc. rynku, co zdaniem krytyków sprowadza się do niezdrowej koncentracji produkcji, bliskiej monopolowi. Sprowadzane z zagranicy mleko obłożone jest wysokimi cłami. Ponad połowa matek w USA karmi nowo narodzone dzieci mlekiem z butelki, z czego część z powodu całkowitej niemożności karmienia piersią. Braki mleka spowodowały panikę i racjonowanie go w niektórych sklepach. W Memphis w stanie Tennessee odwieziono do szpitala dwoje dzieci, które spożyły niewłaściwe substytuty. Rodzice przemierzają ogromne odległości w poszukiwaniu tego produktu. Władze obawiają się, że niedobory skłonią pokątnych producentów i importerów do podwyższania cen, co odbije się na kieszeni uboższych rodzin. Ze statystyk wynika, że na mleko z butelki częściej zdane są matki z biedniejszych warstw, zwykle z rodzin afroamerykańskich i latynoskich, których ogólny stan zdrowia jest gorszy niż białych Amerykanów. Czytaj też: Nowy spór o rasizm w USA Czy Biden sięgnie po specjalną ustawę? Administracja Bidena zapewnia, że robi wszystko, aby poprawić tę sytuację. Nie wyjaśniono jednak, dlaczego FDA tak opieszale zareagowała na alarmujące informacje od byłego pracownika sygnalisty i dlaczego Abbott po pertraktacjach z rządową agencją do dziś nie wznowił produkcji. Krytykuje się też fakt, że prawo nie wymaga od prywatnych producentów zawiadamiania rządu o możliwych zakłóceniach w dostawach na rynek tak ważnych produktów jak mleko dla niemowląt. Eksperci i politycy wzywają teraz rząd do zawieszenia lub zdecydowanego obniżenia taryf na import mleka. Złożona z posłów obu partii grupa kongresmenów zaapelowała do Bidena, aby skorzystał z tzw. Defense Production Act, ustawy Kongresu pozwalającej prezydentowi zmusić prywatny przemysł do zwiększenia produkcji w nadzwyczajnych sytuacjach i na zamówienie rządu. Ustawa może także zapobiec magazynowaniu deficytowych artykułów w celu windowania cen. Zanosi się na klęskę demokratów Demokratyczna przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi oświadczyła, że osobom odpowiedzialnym za kryzys powinno się postawić zarzuty kryminalne. Komentatorzy w prawicowych mediach odpowiedzieli, że na oskarżenie takie zasługują także urzędnicy rządzącej demokratycznej administracji. Dla polityków republikańskich brak mleka stał się kolejnym tematem w kampanii atakowania Bidena jako nieudolnego, ich zdaniem, menedżera gospodarki. Prezydenta i jego rząd krytykują jednak także przedstawiciele lewicy. W lewicowej telewizji MSNBC Noah Rothman odrzucił jako nieprzekonujące tłumaczenia Bidena, dlaczego wcześniej nie podjęto działań, które zapobiegłyby brakom mleka. Najnowszy kryzys nakłada się na piętrzące się kłopoty prezydenta, do którego Amerykanie mają pretensje o rosnącą inflację, pożerającą zyski z ekonomicznego wzrostu. Notowania Bidena spadły ostatnio poniżej 40 proc. poparcia. Zapowiada to klęskę Partii Demokratycznej w listopadowych wyborach do Kongresu, które zwykle są swego rodzaju plebiscytem na temat aktualnego rządu. Czytaj też: Co powinny jeść matki karmiące? Fakty i mity .
  • w67sjt754r.pages.dev/180
  • w67sjt754r.pages.dev/240
  • w67sjt754r.pages.dev/308
  • w67sjt754r.pages.dev/118
  • w67sjt754r.pages.dev/180
  • w67sjt754r.pages.dev/134
  • w67sjt754r.pages.dev/172
  • w67sjt754r.pages.dev/353
  • w67sjt754r.pages.dev/222
  • czego brakuje na rynku dla dzieci